50 lat po tragedii odbyły się oficjalne uroczystości rocznicowe, w których udział wzięli m.in. Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic, Damian Żelazny, przewodniczący czechowickiej Rady Miejskiej, Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, Wojciech Leśny, członek RM z ramienia PiS oraz Barbara Adamska, członek zarządu powiatu bielskiego. Władze grupy kapitałowej LOTOS reprezentowali m.in. Zofia Paryła, prezes zarządu oraz Tadeusz Szkudlarski, prezes zarządu LOTOS Terminale.

Głównym punktem uroczystości była msza świętej w intencji ofiar, którą odprawiono w kościele pw. NMP Królowej Polski. Następnie, uczestnicy uroczystości przeszli ulicą ks. J. N. Barabasza pod pomnik ofiar pożaru, gdzie odczytano okolicznościową informację, złożono kwiaty i uczczono pamięć ofiar minutą ciszy.

- Choć minęło już pół wieku, to nadal pamiętamy o wszystkich tych, którzy zginęli wtedy walcząc z żywiołem ognia. Jesteśmy tu dziś z ich rodzinami i bliskimi, by oddać hołd ofiarom tamtych wydarzeń. Ta był wstrząs dla całej społeczności, ale też impuls do wielu zmian w ochronie przeciwpożarowej. Miejmy nadzieję, że dzięki temu nigdy więcej nie będziemy świadkami takiej tragedii - mówi Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS.

W sobotę, 26 czerwca punktualnie o godzinie 19.50 czyli równo 50 lat od momentu wybuchu pożaru w czechowickiej rafinerii, hołd strażakom poległym przy gaszeniu pożaru oddali druhowie z OSP Czechowice.